niedziela, 27 listopada 2016

Chustonoszenie - namiastka brzucha

Hej hej, witajcie!
W ten niedzielny pochmurny i deszczowy dzień. A raczej noc 🌃
Przynajmniej taki jest w Warszawie.
Za oknem deszcz, na oknie krople a na plecach Róża ;-)


Nasz pierwszy plecak prosty :)

Jestem początkującą chusto-mamą, chociaż już z 3 miesięcznym stażem i doświadczeniem, którym chciałabym się z Wami podzielić.



Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że potrzeba bliskości jest fizjologiczną potrzebą dziecka. Jest tak samo ważna i konieczna do zaspokojenia jak chociażby głód czy zbyt gorący ubiór. Można ja zaspokoić poprzez noszenie na rękach, ale można mieć również te ręce wolne.  😉


Dlaczego uważam, ze chustowanie jest C U D O W N E ?
Z przyczyn, w których chusta uratowała mi tyłek.  Dosłownie i w przenośni 😉
Zapraszam dalej ⬎